Filia nr 5

      Wynalezienie papieru, pisma, druku było jednym z największych odkryć ludzkości. Dzięki nim mogą powstawać książki, które pomagają nam w codziennym życiu. Ważne jest aby czytać już od najmłodszych lat w myśl powiedzenia „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. 23 kwietnia książka ma swoje święto. Obchodzone na całym świecie są Światowe Dni Książki. W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie jest to dzień szczególny, gdyż piąte urodziny obchodzi akcja „Olsztyn czyta” i maskotka tego wydarzenia - sympatyczny Czytuś. Akcentując te dwa wydarzenia gościliśmy w bibliotece pięciolatki z Przedszkola Niepublicznego Śmieszek, z którymi rozmawialiśmy o tym jak powstaje książka i jaką fajną zabawą jest czytanie. Nasza wielka poetka i noblistka Wisława Szymborska powiedziała, że „Czytanie książek, to najlepsza zabawa jaką sobie ludzkość wymyśliła”.

      W niesamowitą podróż do cyrku zabrała nas Marysia z książki Nadii Berkane pt. „Marysia idzie do cyrku”. Rozsunęła się kurtyna i wyszedł konferansjer, który zapowiedział dzisiejsze atrakcje, a jest ich mnóstwo: zwierzęta, klauni na rowerkach, akrobaci, magicy. Po takim widowisku nadszedł czas abyśmy wykazali się sprawnością. Dzieci próbowały swoich sił w pokonywaniu trasy na linie oraz przechodziły przez kolorowy tunel. Zrobiliśmy też sztuczkę z wykorzystaniem farb i balonów, wyczarowując abstrakcyjny obraz. W części plastycznej najmłodsi wykonali wielobarwne klauny.

      Miło nam było gościć dzieci z Zespołu Placówek Edukacyjnych, które zaprosiliśmy na „Legendę o Bazyliszku”   zamieniającym swoim spojrzeniem   wszystkie żywe istoty w kamień. Przedstawienie bardzo się podobało i już umówiliśmy się na kolejną wizytę najmłodszych w naszej bibliotece.

      Książka jest najlepszym przyjacielem człowieka, a z kolei jej najlepszym przyjacielem jest Czytuś, którego w formie zakładek uwieczniliśmy. Przedszkolaki, które nas odwiedziły, dowiedziały się jak się do nas zapisać, że o książki trzeba dbać i jak zachowywać się w bibliotece. Rozmawialiśmy też o książce – jaką drogę musi przebyć, żeby w końcu trafić do biblioteki czy też księgarni.

      Pogoda może nie zwiastuje jeszcze wiosny, ale mamy nadzieję, że wkrótce słońce zacznie świecić nam przez cały dzień a roślinność wybuchnie feerią barw. Za to Wielkanoc nadchodzi wielkimi krokami. Na zajęciach z dziećmi z Przedszkola Miejskiego nr 31 poznawaliśmy symbolikę zbliżających się świąt, ich zwyczaje i tradycje. Zajrzeliśmy też do koszyczka wielkanocnego i przypomnieliśmy sobie zabawy wielkanocne. Inspiracją do wykonania pięknych zajączków stało się opowiadanie Edyty Wygonik pt. „Wielkanocne zajączki”.