Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wesołego Alleluja!

 

Powiedzieć, że przedszkolaki padły nam do stóp to jak nie powiedzieć nic 😉👇

Wieść o bibliotecznych zajęciach rozeszła się chyba szerokim echem w przedszkolnym gronie, ponieważ dziś znów mieliśmy okazję gościć kolejną grupę 4-latków z Przedszkola Miejskiego nr 32 w Olsztynie. Niestety choroby nie pozwoliły dotrzeć do nas całej grupie i podobnie jak wczoraj dziś przybywał do nas równo połowa umówionych gości, ale mniej nie znaczy wcale gorzej – słabiej! Działo się, oj działo. Wiosna, pogoda za oknami, Wielkanoc, pyszne świąteczne jedzenie, upominki od zająca – wszystkie te kwestie zostały dokładnie omówione przed szaleństwem, które zapanowało na parkiecie zaraz po przyswojeniu solennej dawki wiedzy. Powiedzieć, że przedszkolaki padły nam do stóp to jak nie powiedzieć nic i nie są to czcze przechwałki, wystarczy zerknąć niżej. 😉👇        

Takie kwiatki na bibliotecznej łące! 👧👦🥀💮🌹👧👦

Nadal wiosennie w naszej bibliotece. Wciąż czarujemy aurę za oknami z pomocą gości, którzy mimo iż zdziesiątkowani przez choroby, przybyli do nas w dniu dzisiejszym w pomniejszonej delegacji. Grupa 3-4-latków z Przedszkola Miejskiego 32 w Olsztynie całkiem sprawnie poradziła sobie z zadaniami przygotowanymi przez nas na okoliczność zajęć bibliotecznych poświęconych Wiośnie i Wielkanocy. Zerkając na fotorelację można by rzec, że ostatnimi czasy stęsknione za biblioteką przedszkolaki wyrastają na naszym parkiecie, niczym pierwiosnki i zawilce na wiosennej łące i musimy się bardzo starać, by nie rozdeptać żadnego okazu 😉😃    

Kawał dobrej roboty wykonany w asyście Pracowitych Pszczółek 🐝

Mamy wrażenie, że spotkanie z Radosnymi Misiami zadziałało na wiosnę i chyba się troszkę rozchmurzyła, dlatego postanowiliśmy nadal ją nieco poczarować. Tym razem odwiedziły nas Pracowite Pszczółki z Niepublicznego Przedszkola Śmieszek w Olsztynie. Jeżeli ktoś myśli, że nazwa grupy jest przypadkowa, to się grubo myli. Ile myśmy się napracowali?! Wspólna lektura, po niej - zagorzała dyskusja, by następnie przejść do całej palety zabaw. Wiosnę mieliśmy w myślach, na języku i oczywiście zobrazowaliśmy ruchem. Spotkanie odbyło się wczoraj. Nie to, żebyśmy coś sugerowali, ale... dziś nie pada, nie wieje, mamy przeświadczenie graniczące z pewnością, że termometr rano był łaskawszy. Wczoraj spędziliśmy w Pracowitymi Pszczółkami staranny poranek, by przypodobać się wiośnie i wygląda na to, że jej nam się udało. Nie dziękujcie, naprawdę nie ma za co. 😎 Nasz kalendarz spotkań z przedszkolakami w kwietniu pęka już w szwach więc szykujcie ciepłe stroje. Wiosna powinna być zachwycona swoją popul