Filia nr 5

  Polska! 👏👏👏 Polska! 👏👏👏  

        Informujemy, że w okresie od 7 do 26 listopada 2022 r. Filia nr 5 MBP w Olsztynie, przy ul. Orłowicza 27 będzie nieczynna z powodu inwentaryzacji zbiorów.   Jednocześnie informujemy, że należności za przetrzymanie książek w tym czasie nie będą naliczane. Przepraszamy za utrudnienia i serdecznie zapraszamy do naszej biblioteki od 28 listopada 2022 r. (poniedziałek).

Wpadnij po książkę i zostań na dłużej.   U nas wszyscy czują się jak w domu. 😁😎😊

Nie ma chyba lepszego miejsca do zapoznania się z lekturą szkolną niż biblioteka! Odwiedzili nas uczniowie I klasy Szkoły Podstawowej nr 25 w Olsztynie. Dzieci niebawem zaczną przygodę z lekturami szkolnymi na poważnie, dlatego wybrały bibliotekę na miejsce, w którym zapoznają się z tematem. Dziś dzieci poznały postać bajkowego ludzika z plasteliny. „Plastusiowy Pamiętnik” był tematem naszych zajęć. Poznaliśmy rys bohaterów i uchyliliśmy rąbka tajemnicy odnośnie przygód, jakie spotykają przesympatyczną postać, oczywiście bez spoilerów! Dzieci wysłuchały fragmentu książki Marii Kownackiej. Rozwiązały quiz i stworzyły karty pracy z plastusiami, ale nie byle jakimi, a takim jakich oni chcieliby mieć za przyjaciół. Kolorując karty, ukryliśmy w nich sekretny przekaz, otóż każda barwa na palecie miała podwójne znaczenie. Kolor przypisany był do konkretnej cechy charakteru. Z zajęć wynika, że dzieci marzą o przyjacielu miłym, sympatycznym, odważnym, lojalnym, serdecznym i troskliwym. Takich l

Spotkaliśmy się dziś z dziećmi z Przedszkola Miejskiego nr 32. Pogoda jesienna więc warto zadbać o odporność i zdrowie. Porozmawialiśmy o tym jak wzbogacić nasz organizm w witaminy. Wiadomo, że najlepsze ku temu będą warzywa i owoce. Nic więc dziwnego, że całe zajęcia upłynęły nam pod znakiem zagadek, informacji i ciekawostek dotyczących naturalnych źródeł witamin. Przeczytaliśmy opowiadanie pt.: „Dlaczego banany mają kształt rogala?” z książki Christian Dreller i Petra Maria Schmitt pt.: „Skąd się biorą dziury w serze? Historyjki dla ciekawskich dzieci”. Zrobiliśmy sałatkę owocowo-warzywną, wybraliśmy się na jesienny spacer do sadu, by tam zrobić tunel przekopując grządki pod zasiew. Dzieci zdecydowanie należały do tych pełnych wigoru i energii więc wierzymy, że witaminy nie są im obce.