To już ostatni dzwonek przed wakacjami, więc rzutem na taśmę odwiedziły nas starszaki z Przedszkola Miejskiego nr 32, by porozmawiać o ciekawych i bezpiecznych sposobach spędzania wolnego czasu latem. Dyskutowaliśmy o podróżach, o możliwościach noclegu i tym sposobem dotarliśmy do tematu biwakowania na polanie. Okazało się, że niektóre dzieci spanie pod chmurką mają już za sobą. Pozostałym zaskoczonym, że namiot przytrzymują śledzie postanowiliśmy przybliżyć historię „Martynki na biwaku” opisanej przez Wandę Chotomską. Deszcz pokrzyżował nam plany. Mieliśmy wielką ochotę wyjść na naszą biblioteczną polanę i tam biwakować, ale niestety na pogodę wpływu nie mamy. Jednak dla chcącego nic trudnego. Stworzyliśmy swoją własną polanę w bibliotece. Rozbiliśmy namiot, a nawet przeprawialiśmy się konar na rzece, który stanowił tunel na drugi jej brzeg. Jednym słowem działo się. Pamiętając o bezpieczeństwie powtórzyliśmy sobie najważniejsze numery do służb ratunkowych. Porozmawialiśmy o zasadach bezpieczeństwa, a dzieci obiecały szaleć… ale z rozwagą.
Mieliśmy przyjemność gościć Panią Hanię Banasiak. Znana i ceniona aktorka Teatru Lalek opowiadała o tym jak kluczowa w pracy aktora (i nie tylko!) jest wyobraźnia. Na warsztatach dotyczących teatru nie mogło zabraknąć przedstawienia. Papierowe ilustracje kamishibai wprowadziły nas w baśniowy świat. Po wysłuchaniu opowieści o „Królowej Śniegu” postanowiliśmy stworzyć własną sztukę w formie obrazkowej. Fabuła „Czerwonego Kapturka” przedstawiona przez dzieci na planszach udowodniła, że nasi goście na brak wyobraźni nie mogą narzekać. Działo się! Były tornada, błyskawice, babcia została rażona piorunem (spokojnie - przeżyła!), leśniczy ukrywający się pod postacią ślimaka, by śledzić poczynania wilka, mądry i pomocny kruk, który podpowiedział Kapturkowi wybór drogi życiowej. Jednym słowem – na bogato! Na kolejne fascynujące teatralne spotkanie z Panią Hanią i jej nieograniczoną wyobraźnią zapraszamy już za tydzień.