Odszedł dziś Jerzy Pilch. „Zapisywałem tony papieru,
raczyłem się koniakiem, biurko setki razy przestawiałem, przebierałem się
nieustannie. Kiedyś pisanie wymagało wysiłku, dziś to nawyk” – tak mówił o
procesie tworzenia. Pilch stworzył swój model felietonu, który był wybitną
literaturą. Bywał ostry i bezceremonialny, potrafił jak nikt inny zbudować
zdanie. Fraza Pilcha stała się rozpoznawalna i niepodrabialna. Przed jego
ostrym piórem drżały rzesze grafomanów. Do Pilcha nie pasują podniosłe i ckliwe
frazy, raczej anegdota. Chciałoby się go pożegnać więc słowami jego postaci,
czyli księdza Lasoty z Wieszcząt, który nad grobem zmarłego ku zaskoczeniu
wszystkich zgromadzonych mówił: „Bądź zdrów!”, a potem dodawał: „w
niebie”.
Dziś w naszej bibliotece odbyły się wyjątkowe zajęcia. Gościliśmy najmłodszą grupę z przedszkola. Była to ich pierwsza wizyta w bibliotece. Dzieci dowiedziały się co to jest biblioteka oraz jakie zasady w niej panują. Podczas wycieczki po dziale dziecięcym maluchy odkryły mnóstwo kolorowych książeczek, przeznaczonych dla młodszych i starszych czytelników. Mogły również doświadczyć czytania w alfabecie braille`a i wczuć się w osoby niewidome. Wspólnie obejrzeliśmy fragmenty bajek, które w zabawny sposób przedstawiały jak wygląda praca w bibliotece .Dzieci wysłuchały książkę "Kicia Kocia w bibliotece" Anity Głowińskiej. Na koniec każdy z nas zamienił się w książkę i miał za zadanie: wędrować między półkami, przeżyć przygodę oraz wrócić na półkę. Dziękujemy za wspólne zajęcia oraz zapraszamy na następne!