Mądre głowy grzmią, że najbardziej powszechną oznaką wpływu jesieni na organizm jest ogólne złe samopoczucie - zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Nie u nas! W naszej filii przeganiamy złe myśli uśmiechem. Gdy dodatkowo towarzyszą nam dzieciaki z zaprzyjaźnionego Przedszkola Miejskiego nr 31 żadna jesień nam nie straszna. Przedszkolaki wysłuchały opowiadania „Pory roku krok po kroku – JESIEŃ” Katarzyny Moryc zobrazowanego za pomocą teatrzyku kamishibai. Pobawiliśmy się w teatr i przedstawiliśmy jesień gestem. Porozmawialiśmy z maluszkami co dzieje się w lesie, gdy nastaje ta konkretna pora roku, a zagadki o jesieni sprawiły, że uśmiech gościł na naszych twarzach do końca dnia. Otóż, na pytanie „w lesie go spotykasz i dziwisz się srodze, bo on nosi kapelusz na swej jednej nodze”. Padła odpowiedź – bocian. Chciałyśmy naprowadzić dzieci na rozwiązanie więc zagaiłyśmy „zastanówcie się, można go spotkać w lesie i jest cały w kropki”. Natychmiast padła kolejna odpowiedź – lampart! Przestrzegamy zatem okolicznych grzybiarzy przed lampartami odpoczywającymi w lesie na jednej nodze.
