Za oknami zawiewa dziś mroźny
wiatr. Temperatura spadła. Szczerze mówiąc wolelibyśmy trochę inny spadek, a dokładnie
opady – opady śniegu. Jedyne czego brak to białego puchu wszędzie. Przecież grudzień
nierozerwalnie kojarzy się ze Świętami, a Święta muszą być białe! Odwiedziły
nas dziś przedszkolaki z Zespołu Placówek Integracyjnych. Dzieci już od progu nie
mogły przestać mówić o Mikołaju i prezentach jakie niebawem dostaną. Wcale nas
to nie dziwi. Grudniowe spotkanie musiało się odbyć w świątecznym klimacie. Lektura
autorstwa Anny Paszkiewicz pt.: „Pompon w opałach” z serii Książkożercy
doskonale nam w tym pomogła. Rześki wiatr za oknami sprawił, że maluchy postanowiły
się nieco ogrzać. Zabawa przy dźwiękach gitary sprawiła, że na bibliotecznym
parkiecie dosłownie zawrzało. Przedszkolaki chętnie szalały przy kolejnych
zabawach ruchowych. Już niebawem Mikołaj zacznie przeciskać się przez kominy z
workiem wypełnionym prezentami. Pogoda za oknami zmienia się każdego dnia, co
niestety sprzyja infekcjom. Trzymamy mocno kciuki za zdrówko Mikołaja, który
całe dnie spędza na mrozie w saniach. Przezornie sprawdziliśmy czy nasi goście
byliby mu w stanie pomóc w razie hipotetycznej niedyspozycji ;) Wszystkim rola Małego
Mikołaja bardzo przypadła do gustu. Czy jednak Święty poradzi sobie z
przybyciem saniami kiedy śniegu dokoła brak? Zapewne tak. Przecież Mikołaj wszystko
widzi i potrafi zdziałać cuda, ale na wszelki wypadek postanowiliśmy stworzyć
śnieg. Dzieci wyczarowały piękne niebieskie płatki śniegu przystrojone puchem
waty do złudzenia przypominające te prawdziwe padające za oknami w mroźny
dzień. Teraz już prawdziwy śnieg powinien pojawić się lada dzień zawstydzony
konkurencją jaką stworzyli nasi dzisiejsi goście. Wierzymy i z niecierpliwością
czekamy na białe święta.
środa, 11 grudnia 2019
wtorek, 10 grudnia 2019
Szkolenie na zastępcę Mikołaja
Spotkaliśmy się dziś z maluszkami
z Przedszkola Urwis. Z rozrzewnieniem wróciliśmy pamięcią do piątku. Każde
dziecko pochwaliło się jaki podarek znalazło 6 grudnia w swoim bucie. Ba! Niektórym prezenty nie mieściły się w środku. Postanowiliśmy pozostać w świątecznym
nastroju. Przeczytaliśmy książeczkę z serii Małe Baje autorstwa Andrzeja
Górskiego pt.: „Święta”. Choć śniegu za oknami brak, pogoda pokazała dziś mroźniejszą stronę grudnia. Chłodny wiatr sprawił, że maluchy dotarły do nas nieco zmarznięte.
Postanowiliśmy się rozgrzać oczywiście nie inaczej niż przez zabawę. Maluszki oszalały przy dźwiękach
gitary. Zabawy ruchowe sprawiły, że parkiet zamienił się w jedną wielką,
kolorową plamę. Skoro Mikołaj lada dzień przyjdzie do nas raz jeszcze postanowiliśmy
sprawdzić, czy mimo młodego wieku, dzieciaki byłyby w stanie spełnić się w roli
jego zastępców. Maluchy niczym dobrze zorganizowany zastęp elfów ekspresowo poradziły
sobie z uzupełnieniem worka. Następnie każdy chciał spróbować swoich sił w dostarczeniu
worka z prezentami do domu przez komin. Szkolenie na zastępcę Mikołaja wypadło pomyślnie. Każdy maluch pozytywnie zaliczył to zadanie. Na koniec naszego spotkania
dzieciaki postanowiły przygotować portret Mikołaja. W ten sposób kiedy Święty dotrze
do nich w Wigilię, spoglądając na swoją podobiznę będzie miał pewność, że w tym
domu mieszkają dzieci, które go uwielbiają. Nic więc dziwnego, ze każdy
przedszkolak wychodząc od nas pilnował swojej pracy jak oka w głowie.
piątek, 6 grudnia 2019
Odwiedziny delegacji Mikołajów
Wszyscy,
którzy zachowywali się grzecznie przez cały rok dzisiejszego ranka mieli nie
lada gratkę. Jest tylko jeden dzień w roku kiedy łakocie oraz prezenty wysypują
się z butów. Pochwalimy się, bo nas Mikołaj odwiedził dziś podwójnie. Rano
przemknął tradycyjnie niewidziany, ale w samo południe przysłał do nas swoich
pomocników. Przybyli do nas tłumnie z Przedszkola Miejskiego 31. Dostałyśmy życzenia. Każda
z nas otrzymała Anioła z inną intencją na nadchodzący rok oraz obowiązkowo garść
łakoci. Jesteśmy wzruszone postawą dzieci, które postanowiły pomóc Świętemu w
czynieniu dobra dzisiejszego dnia. Przedszkolaki sprawiły nam ogromną
niespodziankę. Mamy pewność, że Mikołaj obserwuje wszystkie dzieciaki bacznie i nawet jeżeli
dziś postanowił obdarować naszych gości skromniej niż to sobie wyobrażali, to w
wigilijny wieczór nadrobi to z nawiązką.
czwartek, 5 grudnia 2019
U nas każdy może zostać Świętym Mikołajem
Jutro buzie większości dzieci rozpromienią
się rano od uśmiechu. Już jutro Mikołaj zawita do wszystkich grzecznych dzieci
i pozostawi w ich butach upominki. Ot, taki wspaniały coroczny przedsmak Bożego
Narodzenia. Nasi dzisiejsi goście - dzieciaki z Zespołu Placówek Edukacyjnych -
przyznali, że nie mogą doczekać się następnego poranka i stale zastanawiają się
co też znajdą w swoich butach. Postanowiliśmy wytłumaczyć im jak bardzo
zapracowany jest Mikołaj. Obejrzeliśmy opowieść pt.: „Bajka o Św. Mikołaju”,
która fantastycznie tłumaczy skąd biorą się prezenty. Dodatkowo przeplatana jest piosenkami, co
wprawiło naszych gości w błogi świąteczny nastrój. Skoro dowiedzieliśmy się skąd
Mikołaj wie co chcielibyśmy dostać, postanowiliśmy wysłać do niego list.
Nasza wiadomość przybrała jednak nietypową formę. Postanowiliśmy powycinać
zdjęcia zabawek, które marzą się naszym gościom i powklejać je do mikołajowego worka.
Wtedy już wszystko będzie jasne, zero niedomówień. Tak też
uczyniliśmy. Trzeba przyznać, że worki pełne prezentów prezentowały się całkiem imponująco. Mikołaj
będzie miał wszystko czarno na białym. Prawdą jest, że Święty to dzielny i
niezwykle silny facet. Trzeba mieć nie lada krzepę, by targać ciężki wór
wypełniony prezentami. Postanowiliśmy sprawdzić czy odwiedzający nas dziś
panowie pretendują do tego „zawodu”. Najpierw napełniliśmy czerwony wór
prowizorycznymi prezentami. Następnie sprawdziliśmy jak chłopcy radzą sobie z
jego dźwiganiem. Okazało się, że niektórzy tak dobrze poczuli się w roli Świętego,
że z parkietu wypuścili się na przechadzkę, aż między biblioteczne półki.
Gratulujemy siły. Jak się okazało w naszej bibliotece każdy może zostać Świętym Mikołajem.
Przedszkolaki w tej roli wypadły wzorowo. Na koniec ku uciesze naszych gości zrobiliśmy
sobie w bibliotece śnieżycę. Taka nietypowa, bo kolorowa burza śnieżna, sprawiła
nam wiele radości więc dzieciaki opuszczały nas uśmiechnięte i zadowolone z
dzisiejszego spotkania. Oby jutro rano uśmiech na ich twarzach pogłębił się
jeszcze bardziej ;)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
-
Dzień Dziecka z biblioteką na Starym Mieście w Olsztynie to wyjątkowe wydarzenie, które połączyło w sobie magię literatury i radość d...
-
Program zajęć dla przedszkoli i grup zorganizowanych Ogólne tematy: - Pierwsza wizyta w bibliotece - Bajka o... czymś nieznanym - ...
-
W miniony wtorek nasza biblioteka tętniła życiem i radosnym śmiechem, a to wszystko za sprawą naszych najmłodszych Eko-Bohaterów! Grupa pr...


















































