czwartek, 12 grudnia 2019

"Już za parę dni, za dni parę!"




     „Już za parę dni, za dni parę” śpiewają radosne dzieci wyczekując wakacji. Podobna radość udziela się większości z nas przed Świętami. Boże Narodzenie to czas odpoczynku, spotkań z rodziną, wytchnienia od trosk codzienności i przede wszystkim czas radości. Dorośli cieszą się na myśl o chwilach spędzonych z bliskimi, a dzieci na myśl o chwilach spędzonych ze Świętym Mikołajem. Potwierdzili nam to nasi dzisiejsi goście z Przedszkola Miejskiego 32. Dzieci rozemocjonowane zwierzały się, że odliczają dni do spotkania ze Świętym. Czekają pełne nadziei, że Mikołaj spełni ich marzenia. Cały rok starały się być grzeczne, z różnym skutkiem... Jednak ważne, że się starały! W naszej bibliotece świąteczny klimat zagościł już jakiś czas temu. Dzieciaki odwiedzające nas natychmiast to zauważyły. Na spotkaniu nie mogło zabraknąć więc tematów związanych z Mikołajem. Skoro mówiliśmy o Świętym natychmiast pojawiło się hasło - prezenty,  a następnie - elfy, które w okresie Świąt mają przy naszych podarkach mnóstwo roboty.  Jak duży chaos panuje wśród małych pomocników Mikołaja dowiedzieliśmy się z lektury autorstwa Anny Paszkiewicz pt.: „Pompon w opałach” z serii Książkożercy. Dzieci z zainteresowaniem wysłuchały opowieści o małym elfie zagubionym w magazynie w świątecznym szale przygotowań. Chwila skupienia i rozmowy pokazała nam, że przedszkolaki bardzo poważnie podeszły do bycia grzecznymi i starały się jak mogły poskromić swoje dziecięce temperamenty. U nas dbamy o to by, każdy czuł się swobodnie, dlatego postanowiliśmy zafundować dzieciakom możliwość wyładowania całej zebranej i przetrzymywanej energii wykorzystując ją w przygotowanych przez nas zabawach. Natychmiast przy pierwszych dźwiękach gitary dzieci opanowały parkiet w zawrotnym tempie. Z ogromnym zapałem wykonywały kolejne polecenia. Bawiliśmy się na całego! Zaczęliśmy od muzycznej rozgrzewki po rześkim spacerze do biblioteki, następnie parkiet na powrót opanował mroźny klimat podczas zabawy w Elsę oraz Krainę Lodu. Zamieniliśmy się w cały zastęp Mikołajowych elfów sprawnie przygotowując worek dla Świętego, by na koniec sprawdzić się w roli jego samego prześlizgując się przez komin. Dzieci w ostatnim zadaniu poczuły się tak dobrze, że na pamiątkę naszego spotkania i tej niecodziennej przemiany, postanowiły wykonać podobiznę Mikołaja. Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Nasze spotkanie śmiało można więc podsumować jako udane, ponieważ na zakończenie złożyliśmy maluchom życzenia wesołych świąt, natomiast przedszkolaki zaskoczyły nas  przemiłym akcentem. Dostaliśmy ręcznie wykonane aniołki oraz przepiękne życzenia od całej grupy. Lubimy tak miło rozpoczęte dni! 



















środa, 11 grudnia 2019

Zaklinamy klimat by Święta były białe




     Za oknami zawiewa dziś mroźny wiatr. Temperatura spadła. Szczerze mówiąc wolelibyśmy trochę inny spadek, a dokładnie opady – opady śniegu. Jedyne czego brak to białego puchu wszędzie. Przecież grudzień nierozerwalnie kojarzy się ze Świętami, a Święta muszą być białe! Odwiedziły nas dziś przedszkolaki z Zespołu Placówek Integracyjnych. Dzieci już od progu nie mogły przestać mówić o Mikołaju i prezentach jakie niebawem dostaną. Wcale nas to nie dziwi. Grudniowe spotkanie musiało się odbyć w świątecznym klimacie. Lektura autorstwa Anny Paszkiewicz pt.: „Pompon w opałach” z serii Książkożercy doskonale nam w tym pomogła. Rześki wiatr za oknami sprawił, że maluchy postanowiły się nieco ogrzać. Zabawa przy dźwiękach gitary sprawiła, że na bibliotecznym parkiecie dosłownie zawrzało. Przedszkolaki chętnie szalały przy kolejnych zabawach ruchowych. Już niebawem Mikołaj zacznie przeciskać się przez kominy z workiem wypełnionym prezentami. Pogoda za oknami zmienia się każdego dnia, co niestety sprzyja infekcjom. Trzymamy mocno kciuki za zdrówko Mikołaja, który całe dnie spędza na mrozie w saniach. Przezornie sprawdziliśmy czy nasi goście byliby mu w stanie pomóc w razie hipotetycznej niedyspozycji ;) Wszystkim rola Małego Mikołaja bardzo przypadła do gustu. Czy jednak Święty poradzi sobie z przybyciem saniami kiedy śniegu dokoła brak? Zapewne tak. Przecież Mikołaj wszystko widzi i potrafi zdziałać cuda, ale na wszelki wypadek postanowiliśmy stworzyć śnieg. Dzieci wyczarowały piękne niebieskie płatki śniegu przystrojone puchem waty do złudzenia przypominające te prawdziwe padające za oknami w mroźny dzień. Teraz już prawdziwy śnieg powinien pojawić się lada dzień zawstydzony konkurencją jaką stworzyli nasi dzisiejsi goście. Wierzymy i z niecierpliwością czekamy na białe święta.






















wtorek, 10 grudnia 2019

Szkolenie na zastępcę Mikołaja




     Spotkaliśmy się dziś z maluszkami z Przedszkola Urwis. Z rozrzewnieniem wróciliśmy pamięcią do piątku. Każde dziecko pochwaliło się jaki podarek znalazło 6 grudnia w swoim bucie. Ba! Niektórym prezenty nie mieściły się w środku. Postanowiliśmy pozostać w świątecznym nastroju. Przeczytaliśmy książeczkę z serii Małe Baje autorstwa Andrzeja Górskiego pt.: „Święta”. Choć śniegu za oknami brak, pogoda pokazała dziś mroźniejszą stronę grudnia. Chłodny wiatr sprawił, że maluchy dotarły do nas nieco zmarznięte. Postanowiliśmy się rozgrzać oczywiście nie inaczej niż przez zabawę. Maluszki oszalały przy dźwiękach gitary. Zabawy ruchowe sprawiły, że parkiet zamienił się w jedną wielką, kolorową plamę. Skoro Mikołaj lada dzień przyjdzie do nas raz jeszcze postanowiliśmy sprawdzić, czy mimo młodego wieku, dzieciaki byłyby w stanie spełnić się w roli jego zastępców. Maluchy niczym dobrze zorganizowany zastęp elfów ekspresowo poradziły sobie z uzupełnieniem worka. Następnie każdy chciał spróbować swoich sił w dostarczeniu worka z prezentami do domu przez komin. Szkolenie na zastępcę Mikołaja wypadło pomyślnie. Każdy maluch pozytywnie zaliczył to zadanie. Na koniec naszego spotkania dzieciaki postanowiły przygotować portret Mikołaja. W ten sposób kiedy Święty dotrze do nich w Wigilię, spoglądając na swoją podobiznę będzie miał pewność, że w tym domu mieszkają dzieci, które go uwielbiają. Nic więc dziwnego, ze każdy przedszkolak wychodząc od nas pilnował swojej pracy jak oka w głowie. 



















piątek, 6 grudnia 2019

Odwiedziny delegacji Mikołajów



      Wszyscy, którzy zachowywali się grzecznie przez cały rok dzisiejszego ranka mieli nie lada gratkę. Jest tylko jeden dzień w roku kiedy łakocie oraz prezenty wysypują się z butów. Pochwalimy się, bo nas Mikołaj odwiedził dziś podwójnie. Rano przemknął tradycyjnie niewidziany, ale w samo południe przysłał do nas swoich pomocników. Przybyli do nas tłumnie z Przedszkola Miejskiego 31. Dostałyśmy życzenia. Każda z nas otrzymała Anioła z inną intencją na nadchodzący rok oraz obowiązkowo garść łakoci. Jesteśmy wzruszone postawą dzieci, które postanowiły pomóc Świętemu w czynieniu dobra dzisiejszego dnia. Przedszkolaki sprawiły nam ogromną niespodziankę. Mamy pewność, że Mikołaj obserwuje wszystkie dzieciaki bacznie i nawet jeżeli dziś postanowił obdarować naszych gości skromniej niż to sobie wyobrażali, to w wigilijny wieczór nadrobi to z nawiązką.