Noc Bibliotek za nami. W sieci można już podziwiać jak wyglądało to w różnych placówkach w Polsce. Nie pozostajemy w tyle i wrzucamy naszą relacje. Olsztyn bawił się wyśmienicie.
Teatrzyk kamishibai
Zabawa z krzesłami
Bajkowe kalambury
Szukanie duchów i magicznych kamieni w ogrodzie
Film Disneya "Mój przyjaciel smok"
Zabawa w ogrodzie w chowanego po zmroku
To telegraficzny skrót tego co działo się u nas, a wyglądało to tak.
👇👇👇
wakacyjnego konkursu fotograficznego Tour de Olsztyn.
Autorom wybranych zdjęć serdecznie gratulujemy i zapraszamy do naszej filii po odbiór nagród książkowych.
Zwycięskie fotografie 👇
Ogólnopolski Dzień Głośnego Czytania
to wydarzenie, które jest zarówno przyjemne jak i pożyteczne. Inicjatywa powstała w Polskiej Izbie Książki w 2001 roku. Patronką wybrano Janinę Porazińską, wybitną pisarkę która wiele swoich książek napisała z myślą o dzieciach. Data 29 września to dzień urodzin pisarki.
Celem święta jest propagowanie czytelnictwa wśród najmłodszych. Dzieci mogą usłyszeć i zobaczyć jak wygląda praca w bibliotece, opowiedzieć o swoich ulubionych książkach czy poznać nowe propozycje literackie.
W ten wyjątkowy dzień zostałyśmy zaproszone do Przedszkola Miejskiego nr 32 w Olsztynie. Spotkanie, jak zawsze, przesympatyczne! Dzieci stęsknione i głodne książkowych opowieści słuchały jak zaczarowane głośnego czytania w naszym wydaniu. Postanowiłyśmy przekonać je, że książki kryją w sobie niebywałą moc i ukazują bajkowy świat na wiele różnych sposobów. Przeczytałyśmy dwa opowiadania o wilku, ale w każdym z nich był on inny. W pierwszym wilk był łagodny, serdeczny i dobry, a w drugim przestraszony i zagubiony. Okazało się, że wybór opowiadań ukazujących zwierzę w innej odsłonie, był strzałem w dziesiątkę. Przedszkolaki kojarzące go jako bestię pożerającą niewinne dzieci w czerwonych kapturach, na pytanie czy wilk jest zły, chóralnie odrzekły, że tak. Młodzieniec po lewej dodał nawet, że dziadek Wiesiek powiedział, że gdyby w lesie spotkał wilka to by go piłą przeciął na pół! Na szczęście po spotkaniu dzieci miały już nieco inny obraz wilka w głowach.
