Dziś w naszej bibliotece nastąpiła awaria, a nawet cała ich seria! Co rusz zanikał prąd i wracał. Już spieszymy wyjaśnić co było tego przyczyną. Otóż, czy zastanawialiście się kiedyś
jak wiele sprzętów elektronicznych nas otacza i jak często i ochoczo korzystamy z ich
pomocy na co dzień? Przyzwyczailiśmy się do wygody jaką zapewniają nam one w
domu i poza nim, ale czy doceniamy korzyści z tego płynące? Postanowiliśmy
poruszyć ten temat z dzieciakami z Przedszkola Miejskiego 32. Dzieci były
doskonale zorientowane jakie sprzęty posiadają u siebie w domach. Przeczytaliśmy
ciekawe opowiadanie Zofii Staneckiej pt.: „Robot Robert” z serii czytam sobie. Główny bohater postanowił wyjechać na urlop.
Bez niego w fabryce zapanował bałagan. Jego właściciel dyrektor Polikarp musiał
przejąć obowiązki robota i na własnej skórze przekonał się jak wiele pracy
wykonuje on każdego dnia w fabryce. Dzieci przyznały, że często nie myślimy o
tym w ilu rzeczach nasze domowe roboty nas wyręczają i jak trudno byłoby bez
nich żyć. Przedszkolaki postanowiły, że od dziś bardziej docenią sprzęty
elektroniczne i będą o nie dbać. Postanowiliśmy sprawdzić czy dzieci kojarzą
jakie sprzęty są najczęściej używane w domostwach. Przeprowadziliśmy quiz.
Dzieci podzieliły się na drużyny i musiały ułożyć obrazki wg odpowiedniej kolejności,
ale żeby utrudnić im zadanie hasła widniejące na rysunkach odczytywane były w
formie zagadki. Rywalizacja zażarta jak na 6-tków przystało toczyła się do
ostatniego pytania. Następnie każda drużyna mogła zdobyć dodatkowe punkty odpowiadając
na zagadki dźwiękowe. Dzieci usłyszały nagrania z pracującymi sprzętami
domowymi i ich zadaniem było odgadnąć co to za robot działa w tle. Następnie
sprawdziliśmy czy starszaki miały już styczność z niektórymi robotami. W
trakcie zabawy przy dźwiękach gitary jedno wybrane dziecko miało za zadanie
zaprezentować pozostałym wylosowany przez siebie robot tylko za pomocą ruchów. Nadszedł moment wspomnianej wyżej awarii, a w zasadzie całej serii przerw w dostawie prądu. Zabawa „Awaria – prądu brak” sprawiła, że dzieciaki poczuły w sobie
pełnię energii. Naładowane na 100 % w momencie gdy milkły dźwięki gitary i
padało hasło „awaria” miały spory problem by zastygnąć w bezruchu :) Mimo tego,
że temat elektryki i prądu w trakcie naszego spotkania podjęliśmy głównie na wesoło, na koniec postanowiliśmy
poważnie przestrzec przedszkolaki i przypomnieć im główne zasady bezpiecznego
korzystania z urządzeń elektrycznych. Dzieci obiecały się do nich stosować, bo
jak wiadomo (poza naszą biblioteką!) z prądem nie ma zabawy i żartów.
wtorek, 4 lutego 2020
poniedziałek, 3 lutego 2020
Pierwsze spotkanie i o książeczkach opowiadanie
Po raz pierwszy naszą bibliotekę
odwiedziła grupa maluszków z Przedszkola Śmieszek. Dzieci z zaciekawieniem obejrzały
nasz księgozbiór i wysłuchały opowieści czym właściwie jest biblioteka. Niektórzy
nasi mali goście okazali się całkiem rezolutni i zaskakująco dobrze
poinformowani. Dzieci chętnie uczestniczyły w dyskusji na temat książek, czym
się one charakteryzują, na jakie dzielą i co możemy z nimi robić. Rozmowa,
rozmową, ale sprawdziliśmy już wielokrotnie, że najlepszym patentem na to, by dzieci
zrozumiały rolę książki, jest lektura samej książki. Brzmi pokrętnie, ale
działa. Przeczytaliśmy opowiadanie Anity Głowińskiej „Kicia Kocia w bibliotece”.
Bohaterka oraz miejsce akcji nieprzypadkowe. Każdy szanujący się przedszkolak
Kicię Kocię zna, a skoro ona chadza do biblioteki, oznacza to, że musi być tam super. Spróbowaliśmy podołać tym wnioskom małych słuchaczy. Co jest się robi najchętniej, gdy ma się 3 latka? Oczywiście - bawi! Zabawa w
postacie bajkowe, sprawdzająca znajomość lektur wprawiła nas w dumę. Dzieci
doskonale potrafiły przeobrazić się w gromadkę krasnoludów, złotą rybkę,
groźnego wilka, księcia galopującego na białym koniu, Śnieżkę częstującą się
zatrutym jabłkiem czy Jasia i Małgosię pałaszujących smakowitą chatkę. Od
postaci książkowych przeszliśmy do filmowych i postanowiliśmy sprawdzić się w
roli Elsy. Dzieciaki radośnie przymarzały do siebie. Wyobraźnia takich maluchów
jest magiczna. Śniegu brak, mrozu brak, a po zabawie w zamarzanie musieliśmy
chuchać na dłonie, by się rozgrzały :) Skoro przenieśliśmy się do książkowej i filmowej bajkowej
krainy, nie mogło zabraknąć tęczy. Każdą wesołą bajkę charakteryzuje pakiet
tęczowych kolorów w tle. Nie da się ukryć, że kolor to radość. Dzieciaki
zwariowały na widok pstrokatego tunelu, a gdy dowiedziały się, że na końcu
tęczy można znaleźć skarb wędrówkom nie było końca. Na koniec naszego spotkania
przedszkolaki zapoznały się z prośbami książki i obiecały sumiennie się do nich
stosować. Czekamy na pierwsze odwiedziny naszych gości z rodzicami, ponieważ
większość obiecała szybko wrócić w biblioteczne progi.
poniedziałek, 20 stycznia 2020
Poczytaj mi Babciu… Poczytaj mi Dziadku…
Dziś Miejska Biblioteka Publiczna zaprosiła najmłodszych
czytelników do wszystkich filii bibliotecznych na głośne czytanie wraz
z Babcią i Dziadkiem. Tego dnia nasze biblioteki odwiedzili wyjątkowi
goście - Babcie i Dziadkowie
z Rady
Olsztyńskich Seniorów, którzy aktywnie
przyłączyli się do wspólnego celebrowania Dnia Babci i Dziadka w
bibliotece. W naszej filii mieliśmy przyjemność gościć Panią Urszulę Pawłowską
wraz z Mężem. Pani Urszula miała okazję spróbować czytania przed większą grupą
wnucząt, ponieważ przybyły do nas również dzieci z Przedszkola Miejskiego 31 w
Olsztynie. Usłyszeliśmy opowiadanie z książki pt. „Pierwsze Czytanki dla…”,
która stanowi wyprawkę czytelniczą w ramach projektu „Mała książka
– wielki człowiek”, w którym Miejska Biblioteka Publiczna w Olsztynie bierze udział. Opowiadanie Zofii Staneckiej „Świat według dziadka”
idealnie wkomponowało nam się w temat dzisiejszego spotkania. Dzieci wysłuchały
uważnie opowieści, która tłumaczy jaka jest różnica między rodzicami, a
dziadkami. Niech nikogo nie zmyli wyobrażenie, że spotkanie przedszkolaków z
seniorami będzie przebiegać spokojnie i bez werwy. Nasi Dziadkowie mieli jej
całkiem sporo i chętnie uczestniczyli w zabawach z maluchami. Seniorzy wcielili
się w rolę jury oceniając umiejętności naśladowcze dzieciaków w trakcie zabawy „jestem
babcią, jestem dziadkiem”. Następnie pomogli nam w prezentacji swoich ról
w opowiadaniu ruchowym „Obiad Babci i Dziadka”. W kolejnej zabawie nasi mali
milusińscy zamieniali się rolami i kolejno wcielali w role babci i dziadka, by
wybrać w trakcie zabawy swoich następców. Nie tylko my zaskoczyliśmy naszych
małych gości całym wachlarzem zabaw przygotowanych na dzisiejszą okoliczność.
Przedszkolaki również zrobiły nam miłą niespodziankę i zaprezentowały
przepiękną piosenkę o Babci i Dziadku. Na koniec naszego spotkania maluchy
wręczyły seniorom piękną różę w ramach naszego podziękowania za tak sympatyczne
spotkanie oraz pamiątkową laurkę w postaci obrazka wykonaną przez przedszkolaki. Mamy
głębokie przekonanie, że dzieci bawiły się przednio, a także Babcia
z Dziadkiem spędzili miło czas mając unikatową okazję sprawdzić się w swojej
roli z grupą wnucząt w liczbie znacznie przewyższającej standardową ilość dzieci w rodzinie ;)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)

















































