wtorek, 4 lutego 2020

Awaria - prądu brak!




      Dziś w naszej bibliotece nastąpiła awaria, a nawet cała ich seria! Co rusz zanikał prąd i wracał. Już spieszymy wyjaśnić co było tego przyczyną. Otóż, czy zastanawialiście się kiedyś jak wiele sprzętów elektronicznych nas otacza i jak często i ochoczo korzystamy z ich pomocy na co dzień? Przyzwyczailiśmy się do wygody jaką zapewniają nam one w domu i poza nim, ale czy doceniamy korzyści z tego płynące? Postanowiliśmy poruszyć ten temat z dzieciakami z Przedszkola Miejskiego 32. Dzieci były doskonale zorientowane jakie sprzęty posiadają u siebie w domach. Przeczytaliśmy ciekawe opowiadanie Zofii Staneckiej pt.: „Robot Robert” z serii czytam sobie.  Główny bohater postanowił wyjechać na urlop. Bez niego w fabryce zapanował bałagan. Jego właściciel dyrektor Polikarp musiał przejąć obowiązki robota i na własnej skórze przekonał się jak wiele pracy wykonuje on każdego dnia w fabryce. Dzieci przyznały, że często nie myślimy o tym w ilu rzeczach nasze domowe roboty nas wyręczają i jak trudno byłoby bez nich żyć. Przedszkolaki postanowiły, że od dziś bardziej docenią sprzęty elektroniczne i będą o nie dbać. Postanowiliśmy sprawdzić czy dzieci kojarzą jakie sprzęty są najczęściej używane w domostwach. Przeprowadziliśmy quiz. Dzieci podzieliły się na drużyny i musiały ułożyć obrazki wg odpowiedniej kolejności, ale żeby utrudnić im zadanie hasła widniejące na rysunkach odczytywane były w formie zagadki. Rywalizacja zażarta jak na 6-tków przystało toczyła się do ostatniego pytania. Następnie każda drużyna mogła zdobyć dodatkowe punkty odpowiadając na zagadki dźwiękowe. Dzieci usłyszały nagrania z pracującymi sprzętami domowymi i ich zadaniem było odgadnąć co to za robot działa w tle. Następnie sprawdziliśmy czy starszaki miały już styczność z niektórymi robotami. W trakcie zabawy przy dźwiękach gitary jedno wybrane dziecko miało za zadanie zaprezentować pozostałym wylosowany przez siebie robot tylko za pomocą ruchów. Nadszedł moment wspomnianej wyżej awarii, a w zasadzie całej serii przerw w dostawie prądu. Zabawa „Awaria – prądu brak” sprawiła, że dzieciaki poczuły w sobie pełnię energii. Naładowane na 100 % w momencie gdy milkły dźwięki gitary i padało hasło „awaria” miały spory problem by zastygnąć w bezruchu :) Mimo tego, że temat elektryki i prądu w trakcie naszego spotkania  podjęliśmy głównie na wesoło, na koniec postanowiliśmy poważnie przestrzec przedszkolaki i przypomnieć im główne zasady bezpiecznego korzystania z urządzeń elektrycznych. Dzieci obiecały się do nich stosować, bo jak wiadomo (poza naszą biblioteką!) z prądem nie ma zabawy i żartów.