Odwiedziły nas dzieci z PM 31 w Olsztynie. Pogoda dopisała więc postanowiliśmy spotkać się w naszym bibliotecznym ogrodzie. Dzieci rosną jak na drożdżach. Każdego dnia wstają starsze, mądrzejsze i bardziej odpowiedzialne! Czy na pewno? ;) Postanowiliśmy porozmawiać i sprawdzić jak one rozumieją pojęcia: mądrość oraz odpowiedzialność. Każdy próbował podać swoją definicję tego słowa. Na pytanie: kogo uważacie za osobę mądrą? padło wiele odpowiedzi. Rozmawialiśmy o odpowiedzialności. Dyskutowaliśmy nad skutkami nieodpowiedzialnej pracy w każdym zawodzie, od mechanika samochodowego, sędziego, lekarza, piekarza, po nauczyciela. Nie zabrakło również opisów osób najmądrzejszych na świecie czyli mamy i taty. Doszliśmy do wniosku, że człowiek odpowiedzialny to taka osoba, która mądrze wypełnia swoje obowiązki przedkładając je nad przyjemności. To ktoś, kto przewiduje konsekwencje swoich czynów i potrafi odróżnić dobre postępowanie od złego. Mądrość możemy czerpać z życia lub z książek, dlatego postanowiliśmy sprawdzić co na ten temat mają nam do przekazania dziecięce lektury. Książeczka pt. "Rybka" aut. Małgorzaty Musierowicz traktuje o małym chłopcu. Bardzo rozkapryszonym i niegrzecznym. Rodzina nie może sobie dać z nim rady, więc pewnego dnia zmienia o 180 stopni zasady panujące w domu. Jazda na wrotkach i gra w piłkę w mieszkaniu stają się czymś normalnym, podobnie jak wyjadanie konfitur wprost ze słoika czy wychodzenie z domu w piżamie. Ponieważ Małgorzata Musierowicz w zabawny sposób pisze o niegrzecznych milusińskich i nieco nietypowym "sposobie" na takie pociechy idealnie zobrazowała na czym polega odpowiedzialne i mądre zachowanie. Sprawdziliśmy czy dzieci potrafią się mądrze i odpowiedzialnie bawić. Były wycieczki z czerwonym i zielonym światłem, były zagadki i quizy na temat mądrego wykorzystania każdej części ciała. Była zabawa w dyżurnego, a na koniec konkurs plastyczny. Kto wykreuje najpiękniejszą odznakę dyżurnego na naszym bibliotecznym tarasie. Ogłaszamy wszem i wobec iż w wyniku głosów naszych oraz przybyłych Pań nastąpił… remis :D