Koniec października, a pogoda
bawi się z nami w chowanego. Jednego dnia jesień kryje się za słonkiem i udaje
lato, kolejnego wraca i dmucha chłodnym wiatrem. Pogoda na spacer do biblioteki
zawsze jest dobra. Naszym dzielnym gościom przedszkolakom z Przedszkola
Miejskiego nr 32 nie straszne wichury, czy ciemne chmury. Na szczęście nie
musieli oni pokonywać trasy do nas w takich warunkach. Spacer do biblioteki
odbył się w piękny słoneczny dzień. Dopiero u nas na miejscu przypomnieliśmy sobie,
że za oknami mamy kalendarzową jesień i to o tej porze roku postanowiliśmy
porozmawiać z przedszkolakami. Czytając lekturę autorstwa Katarzyny Moryc pt.: „Jesień”
z serii Pory roku krok po kroku przypomnieliśmy sobie jak wygląda jesień w
lesie, na łące, nad wodą, w sadzie, na podwórku czy w parku. Przyznaliśmy, że ta
nasza za oknami do tej pory była wyjątkowo łagodna. Ile dzieci wiedzą o jesieni
udało nam się sprawdzić za pomocą zagadek i quizów dotyczących tej pory roku.
Odpowiedzi w większości przypadków padały bezbłędne. Zabawy z muzyką pobudziły
wyobraźnię naszych gości, którzy fantastycznie przedstawili gestem naszą „Jesienną opowieść” snutą przy akompaniamencie
dźwięków gitary. Trzeba przyznać, ze dostrzegliśmy spory potencjał artystyczny
w naszych gościach. Skoro jesień postanowiła tego dnia schować się i na
pierwszy plan wypuścić ciepłe słońce, my ku uciesze dzieci zafundowaliśmy im
prawdziwą jesienną wichurę. Przez naszą bibliotekę przeszła istna liściasta
trąba powietrzna, ale wyjątkowa! Porządnicka, która najpierw rozwiała liście
między książkami, a następnie wszystkie pięknie pozbierała.
poniedziałek, 21 października 2019
sobota, 19 października 2019
Wieczór poetycko-muzyczny
Edward Stachura mawiał „wszystko
jest poezją i każdy jest poetą”. Nie nam oceniać czy talent tkwi w każdym z
nas. My wiemy natomiast, że niewątpliwie wyjątkowy był nasz niedawny gość. W
miniony piątek mieliśmy przyjemność przywitać w naszych progach Pana Pawła Dudę.
Poeta i muzyk w jednej osobie zaśpiewał przy własnym akompaniamencie gitary oraz
harmonijki, a także przy wtórze skrzypiec Pana Michała Dutki. Spotkanie z
poezją śpiewaną bardzo przypadło do gustu naszym czytelnikom, którzy licznie
zjawili się tego wieczoru w bibliotece. Było lirycznie, romantycznie i bardzo
klimatycznie. Pan Paweł poruszył wszystkich zgromadzonych swoją twórczością.
Jego występ pełen był pasji. Wszyscy widzowie wysłuchali koncertu z nieukrywanym
zaciekawieniem oraz zaangażowaniem. Dziś płyną do nas głosy, że wieczór ten bardzo
przypadł do gustu naszym czytelnikom. Pan Paweł oczarował słuchaczy swoją
twórczością, a niezwykłe brzmienie skrzypiec, dopełniło melancholii chwili. My
zdecydowanie jesteśmy oczarowane duetem poezji z muzyką.
środa, 16 października 2019
Nikt nie zastąpi naszej Pani!
Odwiedzili nas uczniowie klasy II
SP 34 w Olsztynie. Kalendarzowa jesień płata nam figle. Za oknem bardziej
wiosna, niż charakterystyczna jesienna aura. Jedynie fakt poniedziałkowego
święta utwierdza nas, że jesteśmy już w połowie października. W poniedziałek - czternastego dnia
tego miesiąca obchodziliśmy Święto Edukacji Narodowej. Uczniowie zgodnie
stwierdzili, że bardzo lubią swoją Panią i nie zamienili by jej na żadną inną.
Jak to jest, gdy na zastępstwo pojawia się ktoś inny w klasie dowiedzieliśmy się
z opowiadania „Cicho, sza!” z książki Ingrid Uebe pt.: „Hurra, idę do szkoły!
Historyjki na początek szkoły”. Cała klasa potwierdziła, że podobnie
jak główna bohaterka opowiadania wraz z jej kolegami, oni również liczą dni do powrotu
swojej Pani, gdy tylko zabraknie jej w szkole. Postanowiliśmy sprawdzić jak
dzieciaki znają swoją Panią. Test na znajomość wypadł pomyślnie. Następnie sprawdziliśmy
jak Pani spisała się w roli pedagoga i ile wiedzy dzieciaki posiadają w
dziedzinie przyrody, zjawisk atmosferycznych, pór roku czy matematyki. Trzeba
przyznać, że Pani doskonale wyedukowała naszych młodych gości. Inscenizacja jesiennego
lasu nie stanowiła dla nich żadnych problemów. Równie doskonale poradzili sobie
z obrazowaniem żywiołów oraz zabawą z chustą z liczeniem sprawdzającą ich
zdolność koncentracji. Wszystkie sprawdziany u nas dzieciaki zaliczyły na 6 z
+. Wszystkim pedagogom życzymy takich efektów swojej pracy jak odwiedzającej
nas dziś pani nauczycielce i tak licznego grona sympatyków wśród swoich uczniów. Zgodnie z tym, co stwierdziliśmy na początku Dzień Nauczyciela nierozerwalnie łączy się z jesienią. Postanowiliśmy to potwierdzić i na koniec zajęć wywołaliśmy w bibliotece kolorową zawieruchę z jesiennych liści.
wtorek, 15 października 2019
Kim chcę zostać? Nauczycielką
Odwiedziły nas maluchy z Przedszkola Urwis. Zapytane jak minął
im wczorajszy dzień, zaczęły wspominać morze łakoci i multum czekoladek oraz
cukierków w przedszkolu. Pochwaliły się, że same przyczyniły się do tego
bogactwa przynosząc łakocie dla swoich Pań. Nie dziwi nas ten słodki przepych,
ponieważ jak wszystkim dobrze wiadomo wczorajszy dzień w każdej szkole i
przedszkolu był dniem wyjątkowym. Swoje święto miały Panie i Panowie
Nauczyciele. Postanowiliśmy zapoznać się z książeczką Urszuli Kozłowskiej pt.:
"Kim chcę zostać? Nauczycielką". Opowiadanie ciekawie opisuje pracę
pedagoga podkreślając plusy połączenia nauki z zabawą. Autorka każdą stronę
traktującą o różnych rodzajach zajęć kończy podsumowaniem "żeby zajęcia
były ciekawe, pani z nauką łączy zabawę!". Dzieciom bardzo spodobała się
ta myśl. Postanowiliśmy oprzeć na niej nasze dzisiejsze spotkanie. Przystąpiliśmy
do cichego testu pań przedszkolanek. Zaczęliśmy wspólną zabawę od sprawdzenia
jak panie poradziły sobie z nauką przyrody odwiedzających nas maluchów. Test
zaliczony został na 6 z +. Dzieci nie tylko doskonale potrafiły opisać żywioły,
ale równie fantastycznie poradziły sobie z ich zobrazowaniem. Następnie
sprawdziliśmy wiedzę maluchów z zakresu leśnej fauny. Okazało się, że i w tej
dziedzinie panie nie próżnowały. Dzieciaki mają już całkiem sporą wiedzę w tym
temacie. Maluchy doskonale potrafiły zobrazować leśną zwierzynę, używając
zarówno gestów jak i dźwięków. Nauka
matematyki również nie poszła w las. Dzieci doskonale radziły sobie z liczeniem
podczas zabawy z chustą. Na koniec nasi goście wypełnili krótką pamiątkową
notatkę opisującą ich panie. O tym co lubią, jak się najczęściej do dzieci
zwracają, czego nie lubią i za co dzieci je uwielbiają najbardziej. Wszystkim
Nauczycielom życzymy tak sympatycznych wychowanków jak nasi dzisiejsi mali
goście.
czwartek, 10 października 2019
Nobel dla Polki!
Wielki
sukces polskiej pisarki! Olga Tokarczuk została uhonorowana
literacką Nagrodą Nobla za 2018 rok!
Jak podała Szwedzka Akademia, Tokarczuk otrzymała nagrodę "za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją prezentuje przekraczanie granic jako formę życia".
Grzegorz
Uzdański, autor dzisiejszego artykułu w Przekroju w sposób
zabawny, z przymrużeniem oka zawarł informacje o książkach Olgi
Tokarczuk w pigułce:
E. E. – trochę Stranger Things, tylko dawno temu we Wrocławiu. Jedna dziewczynka jest medium, ale może też oszukuje.
Prawiek i inne czasy – Prawiek to nie epoka, tylko taka wieś, mieszkają tam rodziny Boskich i Niebieskich. Sporo o śmierci. Są też wątki poboczne.
Szafa – opowiadania. Jest na przykład o pokojówce w hotelu (po co pisać o pokojówkach, skoro można o Chrobrym pod Cedynią? Czy to jest jeszcze polska literatura?)
Dom dzienny, dom nocny – dużo dziwnych rzeczy w górach. Komuś coś się śni, ktoś umiera. Jest też kobieta z brodą i przepis, jak przyrządzić trujące grzyby.
Lalka i Perła – Tokarczuk pisze o Lalce Prusa (też długa powieść) i coś tam daje o Jungu, że niby Łęcka to archetyp.
Gra na wielu bębenkach - opowiadania. Jakby Tokarczuk mało było kobiety z brodą z Domu…, tu w jednym opowiadaniu daje jeszcze mężczyznę, który karmi piersią.
Ostatnie historie – o kobietach i o śmierci.
Anna In w grobowcach świata – znowu o kobietach i śmierci. Sumeryjska bogini idzie do piekła, potem chce wyjść, ale nie może. Pomaga jej przyjaciółka. Nie wiadomo, czy to Sumer czy jakieś miasto przyszłości.
Bieguni – długa książka, ale rozdziały krótkie. O podróżowaniu.
Prowadź swój pług przez kości umarłych – kryminał ze zwierzętami. Na początku wydaje się, że to zwierzęta zabijają, a potem, że niekoniecznie.
Księgi Jakubowe – o Jakubie Franku, założycielu sekty frankistów. Czy był mistykiem czy oszustem – nie wiadomo. Poza nim w książce występuje trzysta siedemdziesiąt innych postaci, część epizodycznie.
Opowiadania bizarne - opowiadania. Trochę z przyszłości, trochę z przeszłości. Jest nawet o androidach.
Pani
Oldze serdecznie gratulujemy!
Wszystkich
czytelników zapraszamy do naszej biblioteki by zapoznać się
twórczością noblistki, chociażby po to, by móc zweryfikować czy
charakterystyka Pana Grzegorza jest trafna. ;)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
-
Dzień Dziecka z biblioteką na Starym Mieście w Olsztynie to wyjątkowe wydarzenie, które połączyło w sobie magię literatury i radość d...
-
Program zajęć dla przedszkoli i grup zorganizowanych Ogólne tematy: - Pierwsza wizyta w bibliotece - Bajka o... czymś nieznanym - ...
-
W miniony wtorek nasza biblioteka tętniła życiem i radosnym śmiechem, a to wszystko za sprawą naszych najmłodszych Eko-Bohaterów! Grupa pr...