wtorek, 29 października 2019

Jesienią w lesie echo dzieci się niesie




    Wybraliśmy się dziś z dzieciakami z Przedszkola Miejskiego 32 na jesienny spacer do lasu. Wszystko odbyło się bez szwanku dla naszych dojrzałych czytelników. Nie musieliśmy zamykać biblioteki, ponieważ jesienny leśny klimat zapanował u nas, na miejscu, za sprawą lektury Wioli Wołoszyn pt.: „ Jano i Wito w lesie”.  Książka w fantastyczny sposób przeniosła nas w świat zwierząt. Dzieci z zapałem naśladowały dźwięki stworzeń żyjących w lesie. Biblioteka na czas zajęć z przedszkolakami przeistoczyła się w prawdziwą puszczę. Maluchy chętnie przeobrażały się na naszą prośbę w konkretne leśne zwierzęta. Poziom wyobraźni naszych młodych gości bardzo nas zaskoczył. Jak daleko sięga ich imaginacja przekonaliśmy się ogrywając pantomimę pt.: „ Jesienna opowieść”. Przedstawienie przeszło nasze najśmielsze oczekiwania biorąc pod uwagę bardzo młody wiek naszych gości. Spacerowaliśmy jesienną porą, nie mogło więc zabraknąć zawieruchy z liści. Które dziecko przejdzie obojętne wobec dywanu rozpostartego z suchych jesiennych liści? Otóż, my jeszcze takiego nie spotkaliśmy :)










poniedziałek, 21 października 2019

Jesień, jesień, jak to tak?



Koniec października, a pogoda bawi się z nami w chowanego. Jednego dnia jesień kryje się za słonkiem i udaje lato, kolejnego wraca i dmucha chłodnym wiatrem. Pogoda na spacer do biblioteki zawsze jest dobra. Naszym dzielnym gościom przedszkolakom z Przedszkola Miejskiego nr 32 nie straszne wichury, czy ciemne chmury. Na szczęście nie musieli oni pokonywać trasy do nas w takich warunkach. Spacer do biblioteki odbył się w piękny słoneczny dzień. Dopiero u nas na miejscu przypomnieliśmy sobie, że za oknami mamy kalendarzową jesień i to o tej porze roku postanowiliśmy porozmawiać z przedszkolakami. Czytając lekturę autorstwa Katarzyny Moryc pt.: „Jesień” z serii Pory roku krok po kroku przypomnieliśmy sobie jak wygląda jesień w lesie, na łące, nad wodą, w sadzie, na podwórku czy w parku. Przyznaliśmy, że ta nasza za oknami do tej pory była wyjątkowo łagodna. Ile dzieci wiedzą o jesieni udało nam się sprawdzić za pomocą zagadek i quizów dotyczących tej pory roku. Odpowiedzi w większości przypadków padały bezbłędne. Zabawy z muzyką pobudziły wyobraźnię naszych gości, którzy fantastycznie przedstawili gestem naszą  „Jesienną opowieść” snutą przy akompaniamencie dźwięków gitary. Trzeba przyznać, ze dostrzegliśmy spory potencjał artystyczny w naszych gościach. Skoro jesień postanowiła tego dnia schować się i na pierwszy plan wypuścić ciepłe słońce, my ku uciesze dzieci zafundowaliśmy im prawdziwą jesienną wichurę. Przez naszą bibliotekę przeszła istna liściasta trąba powietrzna, ale wyjątkowa! Porządnicka, która najpierw rozwiała liście między książkami, a następnie wszystkie pięknie pozbierała.

















sobota, 19 października 2019

Wieczór poetycko-muzyczny



Edward Stachura mawiał „wszystko jest poezją i każdy jest poetą”. Nie nam oceniać czy talent tkwi w każdym z nas. My wiemy natomiast, że niewątpliwie wyjątkowy był nasz niedawny gość. W miniony piątek mieliśmy przyjemność przywitać w naszych progach Pana Pawła Dudę. Poeta i muzyk w jednej osobie zaśpiewał przy własnym akompaniamencie gitary oraz harmonijki, a także przy wtórze skrzypiec Pana Michała Dutki. Spotkanie z poezją śpiewaną bardzo przypadło do gustu naszym czytelnikom, którzy licznie zjawili się tego wieczoru w bibliotece. Było lirycznie, romantycznie i bardzo klimatycznie. Pan Paweł poruszył wszystkich zgromadzonych swoją twórczością. Jego występ pełen był pasji. Wszyscy widzowie wysłuchali koncertu z nieukrywanym zaciekawieniem oraz zaangażowaniem. Dziś płyną do nas głosy, że wieczór ten bardzo przypadł do gustu naszym czytelnikom. Pan Paweł oczarował słuchaczy swoją twórczością, a niezwykłe brzmienie skrzypiec, dopełniło melancholii chwili. My zdecydowanie jesteśmy oczarowane duetem poezji z muzyką. 










środa, 16 października 2019

Nikt nie zastąpi naszej Pani!




Odwiedzili nas uczniowie klasy II SP 34 w Olsztynie. Kalendarzowa jesień płata nam figle. Za oknem bardziej wiosna, niż charakterystyczna jesienna aura. Jedynie fakt poniedziałkowego święta utwierdza nas, że jesteśmy już w połowie października. W poniedziałek - czternastego dnia tego miesiąca obchodziliśmy Święto Edukacji Narodowej. Uczniowie zgodnie stwierdzili, że bardzo lubią swoją Panią i nie zamienili by jej na żadną inną. Jak to jest, gdy na zastępstwo pojawia się ktoś inny w klasie dowiedzieliśmy się z opowiadania „Cicho, sza!” z książki Ingrid Uebe pt.: „Hurra, idę do szkoły! Historyjki na początek szkoły”. Cała klasa potwierdziła, że podobnie jak główna bohaterka opowiadania wraz z jej kolegami, oni również liczą dni do powrotu swojej Pani, gdy tylko zabraknie jej w szkole. Postanowiliśmy sprawdzić jak dzieciaki znają swoją Panią. Test na znajomość wypadł pomyślnie. Następnie sprawdziliśmy jak Pani spisała się w roli pedagoga i ile wiedzy dzieciaki posiadają w dziedzinie przyrody, zjawisk atmosferycznych, pór roku czy matematyki. Trzeba przyznać, że Pani doskonale wyedukowała naszych młodych gości. Inscenizacja jesiennego lasu nie stanowiła dla nich żadnych problemów. Równie doskonale poradzili sobie z obrazowaniem żywiołów oraz zabawą z chustą z liczeniem sprawdzającą ich zdolność koncentracji. Wszystkie sprawdziany u nas dzieciaki zaliczyły na 6 z +. Wszystkim pedagogom życzymy takich efektów swojej pracy jak odwiedzającej nas dziś pani nauczycielce i tak licznego grona sympatyków wśród swoich uczniów. Zgodnie z tym, co stwierdziliśmy na początku Dzień Nauczyciela nierozerwalnie łączy się z jesienią. Postanowiliśmy to potwierdzić i na koniec zajęć wywołaliśmy w bibliotece kolorową zawieruchę  z jesiennych liści.
















wtorek, 15 października 2019

Kim chcę zostać? Nauczycielką





Odwiedziły nas maluchy z Przedszkola Urwis. Zapytane jak minął im wczorajszy dzień, zaczęły wspominać morze łakoci i multum czekoladek oraz cukierków w przedszkolu. Pochwaliły się, że same przyczyniły się do tego bogactwa przynosząc łakocie dla swoich Pań. Nie dziwi nas ten słodki przepych, ponieważ jak wszystkim dobrze wiadomo wczorajszy dzień w każdej szkole i przedszkolu był dniem wyjątkowym. Swoje święto miały Panie i Panowie Nauczyciele. Postanowiliśmy zapoznać się z książeczką Urszuli Kozłowskiej pt.: "Kim chcę zostać? Nauczycielką". Opowiadanie ciekawie opisuje pracę pedagoga podkreślając plusy połączenia nauki z zabawą. Autorka każdą stronę traktującą o różnych rodzajach zajęć kończy podsumowaniem "żeby zajęcia były ciekawe, pani z nauką łączy zabawę!". Dzieciom bardzo spodobała się ta myśl. Postanowiliśmy oprzeć na niej nasze dzisiejsze spotkanie. Przystąpiliśmy do cichego testu pań przedszkolanek. Zaczęliśmy wspólną zabawę od sprawdzenia jak panie poradziły sobie z nauką przyrody odwiedzających nas maluchów. Test zaliczony został na 6 z +. Dzieci nie tylko doskonale potrafiły opisać żywioły, ale równie fantastycznie poradziły sobie z ich zobrazowaniem. Następnie sprawdziliśmy wiedzę maluchów z zakresu leśnej fauny. Okazało się, że i w tej dziedzinie panie nie próżnowały. Dzieciaki mają już całkiem sporą wiedzę w tym temacie. Maluchy doskonale potrafiły zobrazować leśną zwierzynę, używając zarówno gestów jak i dźwięków.  Nauka matematyki również nie poszła w las. Dzieci doskonale radziły sobie z liczeniem podczas zabawy z chustą. Na koniec nasi goście wypełnili krótką pamiątkową notatkę opisującą ich panie. O tym co lubią, jak się najczęściej do dzieci zwracają, czego nie lubią i za co dzieci je uwielbiają najbardziej. Wszystkim Nauczycielom życzymy tak sympatycznych wychowanków jak nasi dzisiejsi mali goście.