11 luty to Europejski Dzień
Numeru Alarmowego. Każdego roku tego dnia organizowane są liczne działania
informacyjne, promujące korzystanie we właściwy sposób z numeru 112. Jest to
numer alarmowy, pod który można dzwonić bezpłatnie z telefonu stacjonarnego lub
komórkowego na terenie całej Unii Europejskiej. Wybierając 112, rozmówca
uzyskuje połączenie z odpowiednią służbą ratunkową (policją, strażą pożarną lub
pogotowiem ratunkowym), a numer dostępny jest przez całą dobę. Niestety, jak
pokazują najświeższe badania, tylko 27 proc. Europejczyków zna numer alarmowy
oraz jego zastosowanie. Imprezy, konkursy, wystawy oraz różnego rodzaju
warsztaty i spotkania organizowane 11 lutego mają na celu to zmienić.
Postanowiliśmy przyłączyć się do tej akcji by przybliżyć najmłodszym zawód
operatora numeru 112 i utrwalić ten numer zaprosiliśmy do biblioteki dzieci z
Przedszkola Miejskiego 31 oraz Panią Magdalenę Zalech - operator numeru
alarmowego pracującą w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Olsztynie. Kim są operatorzy numeru ratunkowego? Pomagają, wysłuchują,
decydują i często ratują życie, a nawet nie wiemy jak wyglądają. Jak ciężka
jest ich praca? Jakie cechy musi mieć dobry operator numeru ratunkowego 112? Ile niemądrych telefonów dziennie odbiera każdy z nich? O tym wszystkim
opowiedziała nam Pani Magda. Wytłumaczyła dzieciom jak wygląda stanowisko
operatora numeru alarmowego. Przedszkolaki dowiedziały się, że w trakcie 12
godzinnej zmiany, trwającej np. od godz. 7:00 do godz. 19:00 w Centrum
Powiadamiania Ratunkowego znajduje się od 10 do 12 operatorów. Nasz gość
wtajemniczył maluchy dlaczego każdy z pracowników ma ustawione na biurku nie
jeden, a aż trzy duże monitory. Dzieci chętnie odegrały zaimprowizowane scenki,
w trakcie których próbowały odnaleźć u operatora numeru alarmowego pomoc w
niebezpiecznych sytuacjach (będąc świadkami: pożaru, włamania i kradzieży oraz
utraty przytomności ich dorosłego opiekuna). W każdej ze scen poradziły sobie
bardzo dobrze - głównie za sprawą profesjonalizmu naszego gościa. Pani Magda poprowadziła rozmowę z maluchami w taki sposób, by dowiedzieć się od nich istatnych informacji, a następnie poinstruowała dzwoniących co powinni uczynić. Mamy
nadzieję, że dzieciaki zapamiętały niezwykle ważne rady udzielone przez
naszego gościa w trakcie wykonywania telefonu po pomoc. Jak się okazało każdy z
olsztyńskich operatorów dziennie odbiera około 200 telefonów. Niestety
statystyki są alarmujące i zatrważające. W naszym województwie
warmińsko-mazurkim na ok 750 000 telefonów wykonanych w ciągu roku, tylko ok
250 000 było zasadnych. Mamy głęboką nadzieję, że po takim spotkaniu jak dziś
dzieciakom nigdy nie przyjdzie do głowy żartować i bawić się kosztem ludzi
pracujących w Centrum Powiadamiania Ratunkowego i zapamiętają jak poważny,
niezwykły i potrzebny zawód wykonują operatorzy numeru alarmowego! Dziękujemy serdecznie Pani Magdzie za poświęcony nam czas, a dzieciakom życzymy, by nigdy nie doświadczyły sytuacji, która wymagałaby od nich telefonu pod numer 112.
Mieliśmy przyjemność gościć Panią Hanię Banasiak. Znana i ceniona aktorka Teatru Lalek opowiadała o tym jak kluczowa w pracy aktora (i nie tylko!) jest wyobraźnia. Na warsztatach dotyczących teatru nie mogło zabraknąć przedstawienia. Papierowe ilustracje kamishibai wprowadziły nas w baśniowy świat. Po wysłuchaniu opowieści o „Królowej Śniegu” postanowiliśmy stworzyć własną sztukę w formie obrazkowej. Fabuła „Czerwonego Kapturka” przedstawiona przez dzieci na planszach udowodniła, że nasi goście na brak wyobraźni nie mogą narzekać. Działo się! Były tornada, błyskawice, babcia została rażona piorunem (spokojnie - przeżyła!), leśniczy ukrywający się pod postacią ślimaka, by śledzić poczynania wilka, mądry i pomocny kruk, który podpowiedział Kapturkowi wybór drogi życiowej. Jednym słowem – na bogato! Na kolejne fascynujące teatralne spotkanie z Panią Hanią i jej nieograniczoną wyobraźnią zapraszamy już za tydzień.