Odwiedziły nas dziś maluszki z
Przedszkola Miejskiego 31. Dzieci zawitały w naszych progach pierwszy raz.
Zaciekawione wysłuchały opowieści Anity Głowińskiej pt.: „Kicia Kocia w
bibliotece”. Rozmawialiśmy o bibliotece, książkach i plusach płynących z
czytania. Maluchy zafascynowane słuchały naszej opowieści wyjaśniającej na czym
polega biblioteczna magia. Mówiąc ściślej - magia czytania. Dzieci poznały
różne rodzajach książek. Pierwszy raz z życiu spotkały się z książką napisaną
alfabetem Braiile’a. Miały unikatową możliwość próby czytania za pomocą dłoni.
Każdy maluch chętnie skorzystał z okazji i przekonał się na własnej skórze jak
bardzo różni się sposób czytania osób niewidzących bądź słabo widzących. Sprawdziliśmy
jak bardzo rozwinięta jest wyobraźnia przedszkolaków. Dzieciaki zgodnie twierdziły, że z czytaniem
bajek są za pan brat od kiedy pamiętają. Zabawy w naśladownictwo postaci
bajkowych przekonały nas, że faktycznie maluchy kojarzą i potrafią odtworzyć charakterystyczne
cechy bajkowych bohaterów. Zabawa z Królową śniegu bardzo przypadła naszym
gościom do gustu. Jeszcze bardziej podobała się paniom przedszkolankom,
ponieważ przedszkolaki zamarzały co chwilę, milknąc i pozostając w bezruchu, co
nie jest częstym widokiem pan opiekujących się grupą :) Tęczowy tunel podbił
serca naszych małych gości. Wędrówki w poszukiwaniu garnuszka złota odbywały
się z jednego końca tęczy na drugi. Przed wyjściem naszych gości zapoznaliśmy
ich z prośbami książki. Dzieci złożyły uroczystą przysięgę wzorowego czytelnika
zatem przed powrotem do przedszkola mogłyśmy im bez obawy wypożyczyć wybrane książki
idealne do poczytania jeszcze dziś – najlepiej przed leżakowaniem.
Mieliśmy przyjemność gościć Panią Hanię Banasiak. Znana i ceniona aktorka Teatru Lalek opowiadała o tym jak kluczowa w pracy aktora (i nie tylko!) jest wyobraźnia. Na warsztatach dotyczących teatru nie mogło zabraknąć przedstawienia. Papierowe ilustracje kamishibai wprowadziły nas w baśniowy świat. Po wysłuchaniu opowieści o „Królowej Śniegu” postanowiliśmy stworzyć własną sztukę w formie obrazkowej. Fabuła „Czerwonego Kapturka” przedstawiona przez dzieci na planszach udowodniła, że nasi goście na brak wyobraźni nie mogą narzekać. Działo się! Były tornada, błyskawice, babcia została rażona piorunem (spokojnie - przeżyła!), leśniczy ukrywający się pod postacią ślimaka, by śledzić poczynania wilka, mądry i pomocny kruk, który podpowiedział Kapturkowi wybór drogi życiowej. Jednym słowem – na bogato! Na kolejne fascynujące teatralne spotkanie z Panią Hanią i jej nieograniczoną wyobraźnią zapraszamy już za tydzień.