czwartek, 11 kwietnia 2019

Spacer w podskokach do i z biblioteki



     Ile informacji dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 32 są w stanie przekazać o Świętach? Okazuję się, że całkiem sporo. Dowiedzieliśmy się od nich co nosimy do Kościoła, opowiedziały nam o Zającu roznoszącym prezenty, o tradycji dekoracji pisanek. Przy temacie jajek kilka dziewczynek pochwaliło się dumnie, że one są właśnie pisankami. Na widok naszego zaskoczenia sprostowały szybko, że grają role pisanek w wielkanocnym przedstawieniu. Skoro dzieci udzieliły nam tylu ciekawych informacji odnośnie Świąt, postanowiliśmy odwzajemnić się tym samym. Zagłębiliśmy się w lekturze opowiadania „Pisanki” aut. Renaty Piątkowskiej, które niezwykle ciekawie wyjaśnia i ukazuje moce wielkanocnych jajek. Momentami dzieci z niedowierzaniem łapały się za głowy, a po skończonej opowieści przyznały zaskoczone, że nie wiedziały, że jajka mogą mieć w sobie tyle magii. Po solidnej dawce wiedzy nadeszła pora na zabawę. Pisanki poszły w ruch i zaczęło się szaleństwo na bibliotecznym parkiecie. Dzieci miały spory zapas energii jednak zabawy w wyścigi z pisankami, zagadki wielkanocne, gorące jajka, napełnianie koszyczków wielkanocnych, aż wreszcie pomoc zającowi w odzyskaniu szarego pomponika, który odwiedzając naszą bibliotekę zgubił swój ogonek, nieco osłabiły je z sił. Na szczęście wielkanocny szarak jak na Świątecznego Zająca przystało nie przybył z pustymi łapkami. Prezent ukryty przez niego z naszej bibliotece, został szybko namierzony przez doświadczone w tej kwestii przedszkolaki. Cukierki od Zająca uzupełniły dzieciom poziom energii po harcach. Nie bez przyczyny nasi młodzi goście wracali więc do przedszkola w podskokach, w końcu to zajęczy krok.