Dziś na
miejsce swojej zbiórki harcerki z Zastępu Głębia, będącego składem 6. Olsztyńskiej
Drużyny Harcerskiej Strumień wybrały naszą bibliotekę. Dziewczyny rozmawiały o
wartościach jakie niesie ze sobą członkostwo w ruchu harcerskim. Wszystkich młodych ludzi wstępujących w szeregi drużyn łączy wspólna idea zawarta w
Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim. Pomimo, iż ich obecne wersje pochodzą
jeszcze sprzed II wojny światowej, to myśli w nich zawarte nic nie straciły na
aktualności i najlepiej odzwierciedlają to, czym jest harcerstwo. Służba Bogu i
Ojczyźnie, niesienie pomocy bliźnim i w końcu wierność zasadom wyznaczanym
przez Prawo Harcerskie to przesłanie, jakie od ponad 90 lat niesie ze sobą
harcerstwo, kształtując młodych ludzi w duchu religijności, patriotyzmu i bycia
przydatnym ludziom wokół siebie. Harcerz powinien być człowiekiem prawym,
otwartym i radosnym, uczącym się czyli gotowym na zmiany, dzielnym i zaradnym,
dbającym o zdrowie ciała i ducha. Nie dziwi nas zatem, że harcerki
wybrały bibliotekę na miejsce swojej zbiórki. Jednym z naszych zadań jest
upowszechnianie wiedzy i nauki w celu rozwoju kultury. Często
mówi się, że kultura jest drugą naturą człowieka. Człowiek różni się od innych
istot żywych tym, że bardziej kieruje się w życiu normami będącymi owocem ludzkiej
kultury, niż wrodzonym instynktem. Zatem im bardziej kulturalna będzie młodzież,
tym bardziej kierować się będzie w życiu normami etycznymi i moralnymi. Wspieramy
więc ruch harcerstwa, który poszerzając i pogłębiając zainteresowania młodzieży,
tworzy warunki do tego, by mogli aktywnie i twórczo uczestniczyć we wszystkich sferach kulturalnych.
sobota, 30 listopada 2019
czwartek, 28 listopada 2019
Pożegnanie z jesienią
Kończy się listopad więc postanowiliśmy zapewne ostatnie już raz zaszaleć w bibliotece w jesiennym klimacie. Ponieważ wielkimi krokami zbliża się do nas grudzień –
czas mikołaja, świąt, zimy, dlatego dzisiejsze jesienne zabawy zorganizowaliśmy
z przytupem. Zaprosiliśmy maluszki z Przedszkola Miejskiego nr 32. Były dzieci, była też dobra zabawa. Już na wstępie naszego spotkania przedszkolaki okazały się skore do
współpracy. Czytając jesienną lekturę Wioli Wołoszyn pt.: „Jano i Wito w lesie” maluchy chętnie podjęły wątek zabawy z
wyrazami dźwiękonaśladowczymi. Po lekturze opowiadającej o spacerze do
lasu, postanowiliśmy śladem głównych bohaterów przenieść się
na leśną polanę. Zabawa z akompaniamentem gitary sprawiła, że dzieci miały
okazję pokazać przysłowiowy pazur i uwolnić drzemiące w nich dzikie zwierzęta. Parkiet biblioteczny
opanowały wilki, niedźwiedzie, sowy, wiewiórki, dziki i jelenie. Sprawdziliśmy
czy przedszkolaki wiedzą, które zwierzęta jesienią przygotowują się do zimowego
odpoczynku. Wydawałoby się, że wszystkie te, które chowają się na zimę w
jamach, dziuplach, gawrach i gniazdach przesypiają smacznie tę porę roku. Otóż
nie! Taki, dajmy na to, pan kret, który zimuje w korytarzach ziemnych, około 50-60cm poniżej poziomu
zamarzania, nie zapada w sen zimowy. Jest zwierzęciem bardzo ruchliwym i
aktywnym. Sprawdziliśmy jak to jest być takim jesiennym kretem, który umościł
się w swoim korytarzu. Wszystkie przedszkolaki oszalały na widok kolorowego
kreciego tunelu. Wykorzystując ostatnie jesienne liście, stworzyliśmy z
maluchami tematyczne pamiątki z naszego wspólnego spotkania. Nie mogło to być
nic innego, jak jesienne liście z liści ;) Na koniec bibliotekę opanowała prawdziwa wichura. Ku uciesze naszych małych gości liście fruwały od regału do
regału. Zapewne ostatni już raz. Wszystko dobre, co się dobrze kończy. W sympatycznym
gronie przedszkolaków pożegnaliśmy jesień. Teraz z niecierpliwością czekamy na
pierwszy śnieg.
wtorek, 26 listopada 2019
Witaminowe przyjęcie w bibliotece
Szaro, buro i ponuro za oknami.
Jesienią ludziom często towarzyszy brak chęci do działania i apatia. Na
szczęście nie udzieliły się one naszym dzisiejszym gościom dzieciakom z
Przedszkola Miejskiego nr 32. Maluszki przyszły do nas pełne energii, zapału i
wigoru. Zapytane o ich samopoczucie oznajmiły, że mają się świetnie za sprawą
witamin, które sprawiają, że dzieci są zdrowe. Witamin, których maluchy chętnie
i regularnie dostarczają swoim organizmom za pomocą owoców i warzyw.
Postanowiliśmy skupić się na temacie zdrowia i porozmawiać z przedszkolakami w
jaki sposób można zadbać o swoje ciała. Przeczytaliśmy książkę Anity Głowackiej
pt.: „Kicia Kocia i witaminowe przyjęcie”, która fantastycznie wytłumaczyła nam
do czego może doprowadzić nadmiar słodyczy. Dzieci zgodnie stwierdziły, że
cukierki nie są zdrowe. Niestety chipsy i chrupki dostały od przedszkolaków zielone
światło i zostały zakwalifikowane do zdrowej żywności. Szybko wyprowadziliśmy
maluchy z błędu. Wytłumaczyliśmy gdzie występują witaminy. Ogromne zdziwienie i
niedowierzanie wywołał fakt, że witamina jest nawet w słonku :) Postanowiliśmy
sprawdzić jak nasi mali goście dbają o swoją kondycję. Ćwiczenia fizyczne
wypadły całkiem pomyślnie. Maluchy sprytnie zaliczyły wyścigi z przeskokami w
kole. Musimy przyznać, że zaskoczyła siła w muskułach naszych małych gości.
Worek bokserski dostał dziś niezłe cięgi. Po niemałym wysiłku fizycznym postanowiliśmy wzorem Kici Koci urządzić w bibliotece witaminowe przyjęcie. Nie było najmniejszych problemów, by
pogrupować owoce na kolorowej chuście, która dziś zamieniła się w wielki zdrowy
talerz. Zielone i czerwone jabłuszka, żółte cytryny oraz niebieskie jagódki bezbłędnie
trafiły na swoje miejsce, by następnie dzieci bez przeszkód mogły nimi nakarmić
głodnego Misia Puchatka. Nie tylko ten miś nabrał ochoty na zdrową przekąskę.
Nasz biblioteczny miś na regale dostał sporą porcję zdrowego miodu. Wszystko za
sprawą dzieciaków, których zadaniem było donieść łyżki z miodem do misia bez
strat. Udało się i miś syty i łyżka cała! Na koniec naszego spotkania
pokazaliśmy dzieciom ciekawe lektury, które tłumaczą dlaczego potrzebujemy snu,
warto myć zęby, czy ręce i dlaczego warto ćwiczyć. Dzieci obiecały, że chętnie
wrócą po książki z rodzicami bo każdy przedszkolak wie, że w zdrowym ciele,
zdrowy duch.
poniedziałek, 25 listopada 2019
Powrót do przeszłości, do misiowej miłości
W dniu dzisiejszym mieliśmy
przyjemność gościć dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 23. Dziś - 25 listopada
obchodzimy Dzień Pluszowego Misia. Postanowiliśmy owe święto celebrować
jak na prawdziwych przedszkolaków (czyt. miłośników pluszaków)
przystało na bogato. Rozmawialiśmy o początkach tego święta. Jak to się stało,
że powstał pierwszy miś pluszak. Kto wpadł na pomysł takiej maskotki i dlaczego?
Następnie poznaliśmy Misia Uszatka -
naszego polskiego bohatera w niedźwiedziej skórze. Lektura książki „Przygody
i wędrówki Misia Uszatka” autorstwa Czesława Janczarskiego zapoznała nas z tą
przesympatyczną postacią. Podzieliliśmy się na grupy. Panowie i Panie dzielnie
walczyli o punkty w przygotowanych przez nas misiowych quizach i zagadkach. Okazało się,
że wiedza obu drużyn była na bardzo wyrównanym poziomie. Przeszliśmy więc do
sprawdzenia umiejętności manualnych. Zweryfikowaliśmy umiejętność operowania niedźwiedzią
łapą. Odbyła się również zabawa z przypinaniem misiowi muchy oraz drużynowe
rysowanie pluszaków, ale… wszystko nieco utrudnione, bo z zasłoniętymi oczyma :) Efekt bardzo nas rozbawił.
Nos misia wylądował na brzuchu, uszy na twarzy, oczy gdzieś między tylnymi łapami, mucha po prawicy, za to uśmiech miał nasz misiek od ucha do ucha – dosłownie.
Oprócz sporej dawki radości zabawa miała za zadanie uzmysłowić naszym gościom,
że nie ważne jak nasz ukochany miś wygląda, ważne że jest dla nas wyjątkowy. Dzieci
zgodziły się, że każdy z ich pluszaków, zarówno ten z oklapniętym
uszkiem, bez jednej łapki, bez oczka czy zszywany po przejściach potrafi
odgonić złe sny, uspokoić, pocieszyć i poprawić humor. Cieszymy się, że za sprawą dzisiejszego święta i wizyty naszych gości mogliśmy zafundować sobie powrót do przeszłości i przypomnieć sobie
jak prosty był świat, gdy w ramionach tuliliśmy nasze prywatne pluszowe, futrzane
szczęścia. Tym bardziej cieszymy się, że dzisiejsze spotkanie przypadło do gustu naszym gościom. Dziękujemy przedszkolakom za podziękowania i pamiątkę oraz oczywiście zapraszamy serdecznie na kolejne zajęcia.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)



























