czwartek, 21 listopada 2019

Co się odwlecze, to nie uciecze




     Los się w końcu do nas uśmiechnął i dziś mieliśmy okazję poznać grupę przedszkolaków z Zespołu Placówek Edukacyjnych. Umawialiśmy się jeszcze przed Świętem Niepodległości. Niestety plany, jak wszyscy dobrze wiemy, czasem różnią się od rzeczywistości nie koniecznie z naszej winy. Udało się. Dziś nic już nie stanęło nam na przeszkodzie by spędzić razem czas w naszej bibliotece i porozmawiać o Polsce. Temat aktualny nie tylko w listopadzie. Prawdziwy patriota o swoim kraju rozmawia zawsze, wszędzie i chętnie. Czy nasi mali goście okazali się patriotami? Oczywiście, że tak. Chętnie podjęli wątek niepodległościowych zajęć. Wytłumaczyli nam co dokładnie świętujemy 11 listopada. „Wolność proszę pani” – padła zgrabna odpowiedź. Dzieci z uwagą obejrzały film pt.: „Polskie Symbole Narodowe” zrealizowany przez Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Krakowie. Wiadomości o godle, fladze i hymnie uzupełniliśmy lekturą autorstwa Patrycji Wojtkowiak-Skóry pt.: „Poznaję Polskę wiersze o Polsce”. Dzieci wysłuchały także książki Joanny Olech „Kto ty jesteś?” i potwierdziły, że zgodnie z jej treścią większość z nich pretenduje do miana patrioty, który jest miły, uczynny, pomocny, życzliwy i przede wszystkim odważny! Sprawdziliśmy czy przedszkolaki mówią prawdę, czy jedynie krygują się na bohaterów. Nasz kolorowy tunel zamienił się w wartki nurt Wisły, każde dziecko miało okazję zanurkować i spróbować przepłynąć całą długość tunelu. Wszyscy skorzystali z okazji nie okazując krztyny strachu. Następnie chusta zamieniła się w spienioną toń Warty i znów wszyscy mieli ochotę na susy pod wodę. Jednakowo śmiali byli zarówno panowie jak i młode panie. Skoro zweryfikowaliśmy i potwierdziliśmy, że odwiedzili nas odważni patrioci z krwi i kości, pozostało nam podkreślić ten fakt odpowiednim dodatkiem. Własnoręcznie wykonane muchy dla Panów, a kokardy dla Pań okazały się strzałem w dziesiątkę. Dzieci, przyozdobione biało czerwonymi nietuzinkowymi kotylionami, dumnie odśpiewały przy akompaniamencie gitary hymn Polski, by następnie skrzętnie schować swoje patriotyczne ozdoby pod kurtki chroniąc je przed deszczem, który postanowił odprowadzić grupę do przedszkola.